Jak się okazuje da się. Często mam otworzonych milion zakładek i przełączanie się na YT, żeby przewinąć utwór jest po prostu upierdliwe. Poza tym, odtwarzanie w VLC jest mniej zasobożerne niż w przeglądarce (to chyba głównie przypadłość Linuksa, ale pewny nie jestem).
Wystarczy zainstalować dwie wtyczki - jedna odpowiedzialna jest za w ogóle odtwarzanie filmów z YT (linku), druga, za ściągnięcie listy linków z playlisty (i dodanie jej do listy VLC).
Wystarczy wejść tu i ściągnąć wtyczkę (playlisty) i stąd drugą (YT).
Obie pakujemy do katalogu ~/.local/share/vlc/lua/playlist/ (sprawdzone) lub /usr/lib/vlc/lua/playlist/ (niesprawdzone). [źródło]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz