Szczęśliwie, szukając czegoś tam, trafiłem na tę stronę:
link.
Przeczytać na niej można o poważnej poprawie w wydajności otwartych sterowników do kart ATI/AMD.
Na początek porównanie wydajności:
[Obraz ze strony wspomnianej na początku]
Jak widać, w zależności od karty może być gorzej, trochę gorzej ale nawet i lepiej.
Potencjał jest, a już teraz można się zacząć poważnie zastanawiać nad przejściem na otwarte sterowniki. Co też zrobiłem.
Jak to zrobić?
Na początek należy zadbać o to by jądro naszego systemu było stosunkowo młode, tj. minimum 3.13 (u mnie 3.14.4). W jego poszukiwaniu trafiamy
tu. Wybieramy wersję, zapisujemy odpowiednie paczki i instalujemy
sudo dpkg -i *.
Następnie aktualizacja paczek Xorg i sterowników. W naszych repo paczki są dość 'stare' trzeba zatem znaleźć takie, które są 'aktualniejsze'.
sudo add-apt-repository ppa:oibaf/graphics-drivers
sudo add-apt-repository ppa:ubuntu-x-swat/x-updates
Autor oryginalnego artykułu sugeruje instalację Xorg-edgers, ale to zostawmy dla tych, którzy są ryzykantami (ja musiałem obniżyć wersję, z powodu niskiej wydajności).
Następnie, wg. producenta sterowników:
sudo apt-get update
sudo apt-get upgrade
sudo apt-get install libg3dvl-mesa
sudo apt-get install mesa-vdpau-drivers
(zalecam przejrzenie synaptca w poszukiwaniu interesujących nas dodatków)
Reboot i trzymamy kciuki, żeby działało.
Wady:
Poza oczywistą (niekoniecznie!) niższą wydajnością (w moim wypadku porównywalną, ale na podstawie niewielkiej ilości testów) należy tu wspomnieć poważniejsze grzanie się grafiki (w wypadku laptopów sprawa jest dość namacalna) oraz większe zużycie energii.
Są to rzeczy raczej do przełknięcia.
W moim przypadku jest jednak coś więcej znacznie mi doskwierającego: po wybudzeniu komputera (suspend to ram), ekran (i tylko ekran!) się nie włącza - wciąż szukam rozwiązania. No, ale to i tak lepsze niż sytuacja (jak ze sterownikami od AMD), gdy komputer generalnie się nie wybudzał lub nie usypiał, gdzie pozostawał twardy reset.